Sabina Kwiatkowska

Jak często spotyka Pani absolwentów studiów MBA w swoje pracy? 

Wiele osób na wysokich stanowiskach liderskich, osoby zarządzające zespołami i osoby decyzyjne, nadające ton działaniom organizacji to często absolwenci studiów MBA. 
Spotykam ich w procesach rekrutacyjnych oraz podczas sesji coachingowo – doradczych, kiedy wspieram takie osoby w przygotowaniu do procesu rekrutacji na studia MBA oraz w planowaniu, jak efekty studiów, pozyskaną wiedzę i zdobyte umiejętności przełożyć na rozwój swojej zawodowej ścieżki i sprawniejsze funkcjonowanie w codziennych zadaniach. 

Z Pani obserwacji, jakie są najczęstsze powody, dla których menedżerowie decydują się na studia MBA?

Można powiedzieć, że nasz rozwój nie toczy się linearnie. To nie jest tak, że zdobywamy kolejne kompetencje, dokładamy je do bieżących zasobów i to prowadzi nas na upragniony szczyt. Często podobnie jak podczas wędrówki w górach stają przed nami wyzwania, które wymagają od nas zupełnie nowych umiejętności i podejścia, jakiego nie mieliśmy w żadnym z wcześniejszych zadań. Żeby im sprostać potrzebujemy zupełnie nowego zestawu wiedzy, umiejętnościumiejętności, ale przede wszystkim potrzebujemy wiedzieć, jak zastosować je w praktyce i kogo zaprosić do współpracy, by pokonać pojawiające się szczeliny górskie czy pionowe ściany, kontynuując metaforę. 
MBA to okazja by zaopatrzyć się w narzędzia i wiedzę , jakie będą potrzebne na kolejnym poziomie naszej zawodowej ścieżki, tymtym, gdzie mamy do czynienia z liderskimi stanowiskami o szerokim zasięgu. Jest to więc krok, przygotowujący w sposób kompleksowy, sprawdzony i bezpieczny, do wypłynięcia na szerokie biznesowe i liderskie wody. Ogromną zaletą tych studiów jest praca w gronie osób, które mają dokładnie te same zawodowe wizje i podobne zgromadzone już doświadczenia. Wracając więc do metafory gór, mamy wokół siebie teamzespół, z którym pokonanie przeszkód i wejście na swój wymarzony szczyt staje się wielce prawdopodobne, a my pozyskujemy kompetencje, które wznoszą nas na wyższy zawodowy poziom. 

W jaki sposób studia MBA wpływają na rozwój kompetencji i umiejętności menedżerów?

Dobre studia MBA to przestrzeń, gdzie spotykają się praktycy. Wykładowcy dzielą się nie tylko wiedzą, ale również praktycznym aspektem jej stosowania w biznesie. Bardzo często opierają swoje zajęcia o dyskusje grupowe oraz pracę projektową i studia przypadków (case studies). Uczestnicy mają okazję w bezpiecznych „laboratoryjnych” warunkach przećwiczyć potencjalne scenariusze realizacji celów i zobaczyć siebie w działaniu. Jest duża odległość między tym, że mam poczucie, że umiem zmotywować zespół do działania, a realnym zaangażowaniem zespołu, z którym pracuję podczas zajęć i zebraniem feedbacku, które z podjętych przeze mnie działań, rzeczywiście na ten zespół pozytywnie oddziaływały. Wpływają więc znacząco na realny rozwój, który dzieje się w czasie rzeczywistym trwania zajęć na studiach. 
Następnym krokiem jest oczywiście przełożenie tych doświadczeń na codzienną pracę. 

Czy MBA faktycznie przekłada się na awans i wzrost wynagrodzenia? Jakie są Pani obserwacje?

Z czasem często tak bywa. Jednak same studia na nic się nie przekładają. Na awans przekłada się nasza skuteczność w działaniu, która wzrasta także dzięki studiom. 
Chcę powiedzieć, że ukończenie MBA, studiów podyplomowych czy szkolenia nie jest celem samym w sobie. Jest elementem drogi rozwojowej. Także awans i idące za nimi podwyżki czy benefity będą wynikały z faktu większej skuteczności w działaniu, wiedzy, która pozwoli na podjęcie bardziej złożonych decyzji czy gotowości do brania na siebie większej odpowiedzialności. A to z kolei często prowadzi do otrzymywania nowych projektów i ról, za którymi idą konkretne korzyści. 
Warto podkreślić, że często to firma płaci za studia MBA, w związku z tym już sam fakt studiowania jest pewnego rodzaju bonusem finansowym. Pewnego rodzaju, bo koszt po stronie uczestnika w postaci czasu i zaangażowania również jest ogromny. 

Jakie umiejętności miękkie można rozwinąć podczas studiów MBA i jak wpływają one na dalszą karierę?

Można rozwinąć wiele umiejętności, bo przez długi czas mamy nieustanny kontakt z grupą – z jednej strony wyedukowaną i pełną umiejętności z drugiej strony wymagająca od nas włączenia i zaangażowania w realizowane na studiach aktywności. 
Jednak jakie konkretnie umiejętności rozwiniemy będzie zależało od nas. Na takie studia powinniśmy się wybierać z jasno określonymi celami rozwojowymi, żeby rozwój nie był dziełem przypadku, ale żebyśmy korzystali z pojawiających się szans do rozwoju i świadomie niejako wystawiali się na sytuacje rozwojowe. 
Nad tym między innymi pracujemy podczas przygotowania się do rekrutacji na studia MBA: solidna diagnoza obecnych zasobów + cele rozwojowe na czas studiów. Wówczas jest duża szansa, że nie przeoczymy pojawiających się szans rozwojowych. 
Wyobrażam sobie sytuację, że przez doświadczenie studiów MBA można przejść bez znaczącego rozwinięcia, jeśli we wszystkie nowe sytuacje dana osoba będzie wchodziła wyłącznie w znany sobie sposób. 

Czy warto wybierać konkretne specjalizacje w ramach MBA, czy lepiej postawić na program ogólny (ogólnomenedżerski)?

Warto podejmować takie inicjatywy rozwojowe, które pomagają nam osiągać nasze cele. Jeśli więc moim celem jest rozwój w obszarze HR i nie widzę siebie w innych miejscach organizacji, jednak z perspektywy tej funkcji chcę dobrze rozumieć procesy zachodzące w biznesie, a jednocześnie chce poznać HR-owców z innych firm, by do mojego warsztatu wnieść nowe praktyki - doskonałym rozwiązaniem będzie MBA dla HR-owców. 
Jeśli jednak widzę siebie w dłuższej perspektywie czasowej jako np. CEO – wybór powinien być inny. Nie tylko z uwagi na zakres merytoryczny studiów, ale także ze względu na ludziludzi, z którymi przyjdzie mi pracować  i zagadnienia z jakimi będziemy się zmagać podczas zadań grupowych.
Dlatego nie ma tutaj jednej dobrej odpowiedzi. Jasna wskazówka jest w naszych długoterminowych planach. Należy mieć je przemyślane wybierając kolejne studia. 

Czy pracodawcy traktują dyplom MBA jako istotny atut przy rekrutacji na stanowiska kierownicze?

Z pewnością jest to atut w procesie rekrutacji i może pomóc na etapie analizy CV i pierwszych etapów procesu, jeśli stanowisko, na które aplikuje kandydat wymaga takich kwalifikacji.
Jednak w dobrym procesie rekrutacji kluczowe są umiejętności i doświadczenia kandydata. Większe szanse ma więc osoba, która nie tylko ukończyła studia, ale podczas nich mocno się rozwinęła, a następnie ze zdobytej wiedzy i umiejętności w sposób świadomy i konsekwentny korzysta. Ważna jest też umiejętność opowiadania o swoich doświadczeniach i odpowiadania na pytania osób rekrutujących, pokazując właśnie skuteczność w działaniu. Już samo przygotowanie do procesu rekrutacji na studia MBA jest cennym krokiem w późniejszych procesach rekrutacyjnych. 

Jakie błędy popełniają menedżerowie w podejściu do studiów MBA i jak ich unikać?

Jak wynika już z naszej rozmowy kluczowe jest moje własne „po co”. Co W czym te studia mają mi pomóc rozwinąć się , do czego mnie przygotować, czego oduczyć i co pokazać. Jeśli nie ma celów i planu – może to być po prostu kolejne doświadczenie, które po dwóch latach zostanie zakurzone podobnie jak serie wspaniałych szkoleń, na których byli liderzy, a potem nadal –  zamiast udzielać feedbacku oceniają i demotywują. 
Jeśli to firma rekomenduje mi udział w studiach MBA dobrą praktyką jest wspólne ustalenie oczekiwań związanych z rozwojem w trakcie studiów i dalszych planów zastosowania wiedzy i umiejętności w firmie. To może pozytywnie wpłynąć na naszą motywację i zaangażowanie oraz na współpracę z firmą w kwestiach rozwoju i zmian wewnętrznych. 

Czy MBA to dobre rozwiązanie dla osób myślących o zmianie branży lub założeniu własnej firmy?

Możliwość nauki w gronie osób z różnych obszarów biznesu i różnych branży z pewnością poszerza horyzonty i daje okazję by dotykać bardzo różnorodnych tematów. Może to być więc znakomita okazja do poznania obszarów, które rozważamy. Jednak nie powinniśmy liczyć, że fakt ukończenia MBA sprawi, że inne branże zainteresują się nami. Sukces rekrutacyjny to wypadkowa wielu czynników i MBA to tylko jeden z nich. 
Jeśli natomiast chodzi o zakładanie własnej firmy, to ponownie należy sobie zadać pytanie na jaką wiedzę i nowe umiejętności liczę oraz do jakiej skali planuję swój biznes rozwinąć. Zazwyczaj przy zakładaniu i rozwijaniu własnej firmy przydają się inne umiejętności niż te, których potrzebujemy by wpływać na rozwój dużych organizacji. Tutaj znacznie bardziej przydadzą się kursy i nawiązanie współpracy z dobrymi ekspertami z wielu dziedzin. Własna firma wymaga też ogromnej ilości zasobów i zaangażowania i rozpoczynanie studiów w tym czasie, może znacznie spowolnić jej rozwój. Także jest to bardzo indywidualna decyzja zależna także od tego jaką dziś posiadamy wiedze i kompetencje. 

Jakie inne formy edukacji i rozwoju zawodowego mogą być alternatywą lub uzupełnieniem dla studiów MBA?

Mamy teraz na rynku bardzo atrakcyjną, szeroką i aktualną ofertę studiów podyplomowych. Wiele z nich podąża znakomicie za najważniejszymi trendami rynkowymi. W krótszym czasie i często przy mniejszym zaangażowaniu zasobów i środków wspierają rozwój konkretnych umiejętności, także tych zarządczych i biznesowych. 
Alternatywa mogą być też zagraniczne kursy czy szkoły liderskie.

Jakie cechy powinien mieć kandydat na studia MBA, aby w pełni wykorzystać ich potencjał?

Powinien mieć przede wszystkim determinację do ich ukończenia, cel rozwojowy i dużą gotowość do nauki i dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniami z grupą.
Studia to ważna decyzja zawodowa, ale też osobista. Wymagają bowiem bardzo dużego zaangażowania czasowego. Takie działania warto więc podejmować świadomie mając jasno zdefiniowany cel. Definiując go, warto się przyjrzeć obecnie posiadanym zasobom, czasem mamy już na swoim koncie wiele kursów i szkoleń oraz umiejętności, z których w pełni nie korzystamy. Nie powielajmy tego schematu rozpoczynając studia MBA – warto przygotować długoterminowy plan rozwojowy i korzystać z doświadczenia jakim są studia MBA już od samego początku. 

Dziękuję za rozmowę.